umowy o prace - Norwegia - s2

Odsyłając go tutaj....."Patologie normalnosci" E. Fromma
Każdy musi być taki gramotny i oczytany jak ty?

Ksiazeczka ma ze 100 stron wiec to nie Joyce. A ja nie jestem taki oczytany, po prostu mi sie skojarzylo, bo sam o emeryturze nie mysle jeszcze. Nikogo tez nie osylam, ale moze komgos zainteresuje, niekoniecznie jego. Moze ciebie?

Może i kiedyś tam zajrze ... tylko po co?
Tutaj mamy wystarczający przekrój patologi.....od rynsztoka po dyplomy

To co" tutaj "nie ma nic wspolnego z wiedza. A " po co" ? Po to zeby wiedziec u zrodla, ale jak MN ci wystarcza.. twoj wybor.

Więc do tego ci potrzebna taka wiedza.....natrząsać się z kogoś , kto się martwi o swoją egzystencje w przyszłości?
Ciekawe do czego tobie jest potrzebna MN......jeśli tu niczego się nie nauczymy?

Co ci jest? A z kogo ja sie ty natrzasam? Zdziwilem sie, ze ktos w mlody martwi sie o emeryture! Zauwazyles tam jakies teksty skierowane do tego faceta? jakas zla wole? Sam tu jestem od niedawna i mialem rozne akcje z praca, ale nikomu tu nie ublizylem. Jezeli sie myle to prosze, wskaż gdzie?
Nikt nie musi tego czytac a tym bardziej komentowac, dlaczego sam mu nie odpowiedziales na jego pytania zamiast tracic czas i mnie oczerniac

Ciekawe.......niby nie rozumiesz co takiego zrobiłeś a odsyłasz go do Fromma?
Dla mnie koniec tematu.